poniedziałek, 3 lutego 2014

Tęczowe mitenki na szydełku

Zakochałam się w tych mitenkach, jak tylko zobaczyłam je u Lucy z Attic24, o TU. Są takie wiosenne i pozytywnie nastawiające.
Resztek włóczkowych ci u mnie dostatek, więc w niedzielne popołudnie dobrałam kolory, pokombinowałam i SĄ!!! Przekolorowe, wyszczerz wywołujące, z odkrytymi paluchami. Idealne na bardzo, bardzo, bardzo wczesną wiosnę. Aż się chce spacerować w nich bez końca :)

Włóczka to akrylowe i wełniane resztki, szydełko 3,5mm. Przerabiałam na okrągło półsłupkami, na 35 oczkach łańcuszka. Zwęziłam na nadgarstek, dodałam na palucha i takie wyszły. Strasznie mnie cieszą!





  


 











2 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.