Wieczorem, kiedy dziecię śpi już wykąpane i najedzone, kiedy wszystkie pieluchy są już poskładane, a kolejna partia mini ubranek wiruje w pralce, ma się ochotę sięgnąć po coś łatwego i przyjemnego. Coś co przyniesie szybki sukces - po całym dniu radości, nieporadnych jeszcze pierwszych uśmiechów i płaczu szybka czapka daje poczucie satysfakcji :)
Z resztek włóczki Kotek, drutami nr 4, wydziergałam czapeczkę - jagódkę wg wzoru znalezionego na Ravelry
Mam ochotę na jeszcze :)
Cudne,cudne i jeszcze raz cudne!! I czapeczka i jej właścicielka
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńczy jest możliwość aby zrobiła PANI mi takaa czapeczkę dla chrześnicy ???prosze o odpowiedz 880874807 pozdrawiam roksana