niedziela, 10 listopada 2013

Scooby Doo na szydełku

Kto pamięta czasy, kiedy zamiast kilkunastu kanałów z bajkami była w domu kaseta VHS z  kreskówkami Hanna Barbera? Co prawda moi ulubieńcy to Jetsonowie, ale odcinek Scooby Doo o duchu Gór Skalistych pamiętam do dziś, choć nie oglądałam go wieki... Chyba zaraz poszperam na YT i zrobię sobie poranek sentymentalny :)
 
Wyzwanie od Marty - przytulak Scooby Doo. Mission completed z sukcesem. Dużo benedyktyńskiej roboty, ale było warto. Mam nadzieję, że kawaler będzie zadowolony :)






Jak zwykle z pomocą przyszło Ravelry.
Włóczka to koteczek (brąz) oraz resztki bawełny i akrylu na oczy, wnętrza uszu, łaty i obroży. Szydełko nr 2,5.

5 komentarzy:

  1. Musi być zadowolony - przecież to 8 cud świata.
    Podziwiam, że umiesz tak własnymi rękoma tworzyć... brak mi słów.

    Zapraszam również do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Scoobiego oglądam...znowu z moimi dziećmi;)...a Twój jest cudny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. czy jest możliwość dostania schematu na ta maskotkę? Mój chrześniak uwielbia tą bajkę , chciałabym zrobić niespodziankę .
    Pozdrawiam
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Joanno, schemat jest do kupienia na Ravelry.com - link w treści posta. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.