Źródłem inspiracji były czapki Nudakillers (www.facebook.com/Nudakillers). Choć to zupełnie nie moje klimaty modowe, to zachęcam do zajrzenia do galerii i sklepu - czapki są odjechane :) Ech..gdybym była z 10 lat młodsza ;)
Włóczka: Himalaya Everyday - ponoć niemechacący się akryl. W robocie bardzo ok.
Druty nr 5.
PS. Wybaczcie ten denny autoportret, ale nie miałam na kim... sami rozumiecie :) Resztkami woli powstrzymałam się przed zrobieniem karpia i uniesieniem brwi.
Super fotka i super czapka!!!
OdpowiedzUsuń"denny autoportret" bardzo mi się podoba - ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńA czapa = rewelka!