Zamarzył mi się na Święta mięciutki koc, którym można by się opatulić. Znalazłam inspirację, zamówiłam włóczkę i do roboty. Dzierga się baaardzo przyjemnie, zwłaszcza teraz, kiedy już można zagrzebać się pod nim podczas robótkowania. Mam ponad połowę - zostało mi 25 motywów z 83. No i wykończenie. Mam nadzieję, że nie zbraknie mi szarego akrylu - bo ubywa go szybciutko. A tu tak naprawdę mały, niezobowiązujący i z przymrużeniem oka wyścig z czasem. Bo ta wielka góra odziana w czarno-biały T-shirt na niektórych zdjęciach to mój pokaźnych rozmiarów, przez 9 miesięcy z wdziękiem rosnący brzuszek. Lokatorka ma nakaz eksmisji z datą wyznaczoną na przyszły tydzień :) Do Świąt jeszcze daleko, ale wkrótce może mi znacząco ubyć wolnego czasu na dzierganie ;)
Trzymajcie kciuki! Za kocyk i nie tylko ;)
Wzór: Snowflake Afghan
Włóczka: Kotek, kolor biały i szary
Szydełko: 3,5mm
czwartek, 13 listopada 2014
wtorek, 4 listopada 2014
Zimno? Ciepło!
poniedziałek, 3 listopada 2014
Mobius cowl
No to nadrabiamy zaległości w prezentacjach :)
Jak tylko zobaczyłam to cudeńko, stwierdziłam że po prostu MUSZĘ.
No i mam komin. Dzierganie szło powolutku, ale każdy rządek to była przyjemność. Bajka!
Włóczka to mięciutka i cienka Filcolana Arwetta Classic. Kolory - cudne (muszę teraz tylko dokupić do tego zimową kurtkę w odpowiednim kolorze :). Sporo zostało - jak nic będą pasiaste skarpetki lub lekkie kolorowe czapuszki.
Wzór: Ravelry
Włóczka: Filcolana Arwetta Classic
Druty: 3,75mm
Jak tylko zobaczyłam to cudeńko, stwierdziłam że po prostu MUSZĘ.
No i mam komin. Dzierganie szło powolutku, ale każdy rządek to była przyjemność. Bajka!
Włóczka to mięciutka i cienka Filcolana Arwetta Classic. Kolory - cudne (muszę teraz tylko dokupić do tego zimową kurtkę w odpowiednim kolorze :). Sporo zostało - jak nic będą pasiaste skarpetki lub lekkie kolorowe czapuszki.
Wzór: Ravelry
Włóczka: Filcolana Arwetta Classic
Druty: 3,75mm
12 czapek w 1 rok: czapka 1 z 12
Zabrakło mi trochę motywacji. Nie do dziergania, o nie. Do blogowania. Powstają nowe czapki, kominy, skarpetki, ba! koce nawet, a tutaj cisza jak makiem zasiał. Dlatego przystępuję do zabawy 12 czapek w 1 rok.
Zasady dokładnie opisane na podlinkowanym wyżej blogu, ale w skrócie chodzi o to, że robimy i prezentujemy 1 czapkę na miesiąc przez okrągły rok, czyli od listopada 2014 do październik 2015.
No to startujemy! Miss listopada to wydziergana wczoraj czapuszka dla małża. Poprzednia (powstała zaledwie 2 tyg. temu!!!) nie pasowała do nowych okularów ;)
Zasady dokładnie opisane na podlinkowanym wyżej blogu, ale w skrócie chodzi o to, że robimy i prezentujemy 1 czapkę na miesiąc przez okrągły rok, czyli od listopada 2014 do październik 2015.

No to startujemy! Miss listopada to wydziergana wczoraj czapuszka dla małża. Poprzednia (powstała zaledwie 2 tyg. temu!!!) nie pasowała do nowych okularów ;)
Małżonek nie zdążył zapozować, ale mała modelka ostatnio bardzo chętna!
Wzór: ravelry
Włóczka: YarnArt Shetland
Druty na żyłce: 3,5mm oraz 4mm
Subskrybuj:
Posty (Atom)